WIADOMOŚCI

Szef Saubera nie martwi się możliwością utraty Charlesa Leclerca
Szef Saubera nie martwi się możliwością utraty Charlesa Leclerca
Szef zespołu Sauber, Fred Vasseur przekonuje iż nie martwi się możliwością utraty usług Charlesa Leclerca, który w ostatnim czasie coraz mocniej łączony jest z posadą w Ferrari już od sezonu 2019.
baner_rbr_v3.jpg
Leclerc po kilku trudnych wyścigach na początku sezonu, zaaklimatyzował się w Formule 1, deklasując w ostatnich wyścigach swojego pantera zespołowego, Marcusa Ericssona. Monakijczyk w ostatnich trzech wyścigach trzykrotnie punktował, a wczoraj na torze Paul Ricardo mieszczącym się blisko jego domu w Monako zszokował wszystkich awansem do Q3 i wywalczeniem tam ósmego pola startowego przed GP Francji.

Leclerc stanowi obecnie kluczowy element strategii odbudowy szwajcarskiej ekipy, ale Fred Vasseur nie obawia się utraty jego usług na rzecz Ferrari.

"Ostatecznie to jest problem dla bogatych" mówił dla motorsport.com. "Znacznie lepiej jest mieć uczucie, że można coś stracić niż że chciałby się coś mieć. To wręcz wspaniałe uczucie."

"Wiemy, że się poprawiamy w firmie, w każdym obszarze i w każdym wydziale. Wszyscy mocno cisną, a Charles stanowi część tego systemu i jeden z jego filarów."

"Moim zadaniem jako szefa zespołu jest pozostanie skoncentrowanym na obecnej sytuacji. Nie chcę zbyt dużo myśleć o przyszłości."

"Mamy dużo do zrobienia i kierowcy też mają dużo do zrobienia. Najważniejsze to pozostać skoncentrowanym i nie myśleć zbyt dużo."

Vasseur ostrzega Leclerca, że po tak świetnych kwalifikacjach musi jeszcze dobrze pojechać w wyścigu, gdyż to on zostanie najlepiej zapamiętany.

"Wszyscy będą pamiętali ostatnie chwile, a jeżeli pojedzie on kiepski wyścig to zapamiętają właśnie to, a nie kwalifikacje. Zawsze jesteśmy oceniania po ostatnim wydarzeniu."

Zespół Saubera awansował wczoraj do trzeciej części kwalifikacji po raz pierwszy od GP Włoch z 2015 roku.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

8 KOMENTARZY
avatar
rzadki

24.06.2018 12:56

0

Ma dzieciak talent. Wielu jednak w przeszłości było kierowców jednego kółka. oby on nim nie pozostał. Liczę na to, że będzie nowym objawieniem w F1.


avatar
Fanvettel

24.06.2018 13:05

0

No cóż .........gdyby Leclerc odszedł do Ferrari to Sauber pewnie by wziął Antonio Giovinazzi'ego


avatar
Kondiash

24.06.2018 13:23

0

Poprawka Sauber awansował po raz ostatni we Włoszech w 2015r.10 miejsce w kwalach zajął wtedy Marcus. Więc moglibyście to poprawić?


avatar
szoko

24.06.2018 13:29

0

Jak Ferrari od przyszłego sezonu nie weźmie Leclerca to będą tempakami.On może jeździć o wiele lepiej od Kimasa i dla Vettela dużym wzmocnieniem.Kimi niech idzie na emeryturę bo z którego miejsca by nie startował i tak dojeżdża szósty.


avatar
kempa007

24.06.2018 14:29

0

3. Kondiash dzięki.


avatar
Kondiash

24.06.2018 16:38

0

@5 Nie ma za co :)


avatar
Jero

24.06.2018 19:06

0

@4 pytanie czy gdyby jeździł lepiej od Kimasa nie byłby zagrożeniem dla Seba, a na takie coś Ferrari sobie nie pozwoli. Albo go wezmą i ustawią od razu, że młody i jako drugi, albo będzie problem, bo może okazać się szybszy od seba.


avatar
szoko

24.06.2018 21:59

0

Zgadzam się z tobą ale mógł by odbierać punkty innym będąc tuż za Vettelem np.jak Valterri .


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu